piątek, 18 marca 2016

Zupa ogórkowa

Firmowa kuchnia.
Ktoś podgrzewał zupę w mikrofalówce.
Wchodzi koleżanka A.

Koleżanka A: Ooo, ale ładnie pachnie. Ogórkową. Taką mamusiną.
Koleżanka E: No, aż się człowiek głodny robi.
Koleżanka A: Aż się za mamą tęskni!
Koleżanka E: A ja dziś jadę do mamy.

Chwilę postałam.
Wzięłam swój kubek z herbatą.
Odniosłam na biurko.
Poszłam do toalety.
Zamknęłam drzwi.

I w płacz.

Kurtyna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz