środa, 18 czerwca 2014

Pełna abstrakcja

Rok temu pomagałam Ci wybrać sukienkę na wesele M. i J. 
Co sezon wybierałyśmy razem kurtkę lub buty zimowe.
Nawet lakier do paznokci musiałyśmy wybrać wspólnie.

Dziś, Mamo, wybierałam wzór Twojego cmentarnego pomnika. Stałam na ogromnej przestrzeni, a wokół pełno różnych, przykładowych nagrobków. I gdy już decyzja została podjęta, a ja podawałam kamieniarzowi Twoje dane do zapisania na tablicy, po raz kolejny to poczułam. Poczułam, że to moje życie obce jakieś. Jakbym oglądała film lub czytała książkę. Pełna abstrakcja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz