wolę deszcz

bo nie dla mnie słońce. drażni, szczypie i przygnębia.

wtorek, 1 kwietnia 2014

Chciałabym

...żebyś weszła teraz przez drzwi, z maleńką O. na rękach i krzyknęła: "Prima Aprilis! Ja wcale nie umarłam, a O. jest zdrowiusieńka!".

Ale nic z tego.
Autor: motherless o 09:36
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
Moje zdjęcie
motherless
córka, która została bez matki. to ja. walcząca każdego dnia o przeżycie tego jednego dnia. o przetrwanie. o nie poddanie się.
Wyświetl mój pełny profil
motherlessdaughter10@gmail.com

Archiwum bloga

  • ►  2019 (1)
    • ►  maja (1)
  • ►  2017 (2)
    • ►  września (2)
  • ►  2016 (21)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2015 (42)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ▼  2014 (37)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (3)
    • ▼  kwietnia (4)
      • Nie wolno mi
      • Jak dziwnie
      • Firanki
      • Chciałabym
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (7)
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.