piątek, 20 marca 2015

Tak bym chciała...

...wiosnę w sercu poczuć.

A nie tylko kłucie.

Wciąż
wciąż.

1 komentarz:

  1. Czytam Cię od kilku miesięcy. Łzy napływają mi do oczu po każdym przeczytanym zdaniu. Serce rozpada się na kawałki. Tak bardzo chciałabym Ci jakoś pomóc, ulżyć. Żałoba jest przeżyciem niezwykle trudnym. Mam do Ciebie prośbę. Pójdź na terapię. Dobrze? Obiecuję Ci, a zawsze dotrzymuję obietnic, że Ci to pomoże ukoić ból, pożegnać się z Mamą, pogodzić z Jej odejściem, a jednocześnie na zawsze już mieć Ją w specjalnym miejscu w sercu. Obiecuję, że tak będzie. Tylko zrób to dla siebie, dobrze? Terapeuci przyjmują również na NFZ, tylko musisz poszukać w internecie gdzie w Twoim mieście tacy są. A są na pewno. Trzymam za Ciebie kciuki. Będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń