poniedziałek, 25 maja 2015

Nie zwariować

Ciężki tydzień przede mną, Mamuś.
Miałam dziś przed pracą (ulubione popołudniówki) tyle zrobić, a nie robię nic.
Kręcę się w kółko, trzęsę z nerwów.

Jutro Dzień Matki.
Niech będzie i minie.
Reklamy w mediach doprowadzają mnie do szału.

W środę Twoje urodziny. 
Będzie msza.
Przyjdą chłopaki z rodzinami.
Kupię jakieś pyszne ciasto, zrobimy kawę.
Pobędziemy razem.
Jak zawsze bywało.

***

A, zapomniałabym.
Mamy nowego prezydenta.
Szkoda, że nie możemy tego obgadać przy filiżance porannej kawy.
Tak bardzo szkoda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz