sobota, 5 lipca 2014

Te chwile ważniejsze, trudniejsze

To że brakuje mi Ciebie na co dzień, to rzecz oczywista. Żyję z tą pustką od prawie dziesięciu miesięcy. Nie, nie przyzwyczaiłam się. Może jedynie trochę oswoiłam. Co by nie oszaleć.

Jednak są takie chwile, gdy ten brak odczuwam dużo mocniej. Gdy tęsknię bardziej. Gdy pustka po Tobie jest nie do wytrzymania. 

Moje urodziny. Odebranie dyplomu ze studiów. Roczek N. Wigilia. Narodziny O. Wielkanoc. Dzień Matki. Twoje urodziny. Urodziny chłopaków, Taty. 

A teraz jeszcze chrzciny O. Już jutro.

Tyle pięknych i ważnych momentów, które powinnyśmy wspólnie przeżywać. Wspólnie się do nich przygotowywać, a potem wspólnie o nich rozmawiać. 

Słabo mi na samą myśl, ile jeszcze takich chwil przede mną...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz